Re: Kira home - ROZWALONY.

by **Demona Crystal** Czw Gru 27 2007, 22:00

- ciasteczka? - zerkneła przez ramie na dziewczyne -myslałam, ze pierniczki xD

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:00

Gdy patrzył na wywalone rzeczy, Andrea kopnęła go w kolano, tak, że wypuścił swoją 'broń'. Przyłożyła mu katanę do gardła aż przycisnęła.
- Nie ruszaj się lepiej.
Uśmiechnęła się słodko.

by Gość Czw Gru 27 2007, 22:01

Wstałem i podszedłem do okna.

- Kobiety... - Uśmiechnąłem się.

[ W takim razie usuwam M4. ]

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:02

Pokręcił głową klękając
- Od razu walka..
Odchylił sie do tyłu i wstał

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:03

- Jaka znów walka?
Parsknęła śmiechem, po czym schowała katanę.
- To jak? Kupujesz ciasteczka, pierniczki czy coś tam.

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:05

Usiadł na fotelu podnosząc kosę
- mhm, nie dzięki. Teraz opuście dom

by **Demona Crystal** Czw Gru 27 2007, 22:05

Miała niezmierna ochote trzasnąć głowa w ścianę
- pozostawię to bez komentarza...

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:06

- Jakoś mi się nie chce.
Usiadła na fotelu.

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:07

- Zero prywatności
Podniósł Andrea i postawił za drzwiami po czym wypchnął przez nie Doom i je zamknął

by **Demona Crystal** Czw Gru 27 2007, 22:08

Weszła z powrotem przez wybite okno- To ja wracam do przerwanej czynnosci... - przeszukuje mieszkanie

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:09

Weszła z powrotem.
- Jak możesz.
Usiadła tym razem na krześle.

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:11

- To będzie siłą
Podniósł krzesło z nią i wywalił za okno i tak samo zrobił z Doom.
- Idźcie ''sprzedawać słodycze'' w mieście

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:12

- Cham!
Krzyknęła i na znak buntu, usiadła na ziemi przed oknem.

by Gość Czw Gru 27 2007, 22:12

Przyglądam się przez stłuczone okno. Zapalam kolejnego papierosa.

by **Demona Crystal** Czw Gru 27 2007, 22:12

- Jesteś niekulturalny -wskoczyła na parapet - jak ty kobiety traktujesz -strzeliła do niego

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:14

Usiadł na ziemi
- Miałyście 3 szanse by wyjść po dobroci

by Gość Czw Gru 27 2007, 22:16

Wszedłem przez drzwi.

- Nieźle się urządziłeś. - Rozglądam się po mieszkaniu. Wyjmuję pistolet i trzymam go w prawej dłoni, celując w ziemie.

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:16

Oglądnęła jakąś wazę.

by **Demona Crystal** Czw Gru 27 2007, 22:18

Trafiła Kira? (jak to sie odmienia?) w ramię

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:19

[ Kire ]
Chwycił sie za ranę nie zwracając na nich uwagi

by Gość Czw Gru 27 2007, 22:20

Strzeliłem w podłogę.

- Demono Crystal...

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:21

Przewróciła teatralnie oczami.
- Omg.
Mruknęła, wstając, wynalazła gdzieś tam apteczkę, podchodząc do Kiry.
- Nie mów, że Cię to nie bolało.
Powiedziała, po czym wzięła scyzoryk, wyciągnęła kulę, zaszyła mu ranę i zabandażowała. x3

by **Demona Crystal** Czw Gru 27 2007, 22:22

Usiadła na krześle zakładajac noge na nogę i krzyzujac ręce na piersi -no co -burkneła -prosił sie o to

by **Dziki** Czw Gru 27 2007, 22:22

Spojrzał na nią po czym na Doom.
- jedna do mnie strzela a druga opatruje..

by **Andrea** Czw Gru 27 2007, 22:23

- Coś Ci nie pasuje?
Syknęła.

by Sponsored content