Re: Staw

by **Micos** Pon Gru 31 2007, 23:42

Skrzyżowałem dłonie na wysokości klatki piersiowej, po czym skrzyżowałem również nogi. Cały czas obserwowałem głownie szefa i Kirę. Coś mi się tutaj nie podobało.

by **Death** Pon Gru 31 2007, 23:43

- Hmm.. W sumie racja. - odparł Demonie. Rozejrzał się.
- Szukasz kogoś? - spytał Fabiana. - Może tego tam? - wskazał na stojącego w oddali Micosa.

by Gość Pon Gru 31 2007, 23:44

Zobaczyłem Micosa. Spojrzałem się na niego, i sztucznie uśmiechnąłem.

- Może. - Rzuciłem do mężczyzny [ Death ].

by **Christian Month** Pon Gru 31 2007, 23:45

Christian Month wkroczył na teren parku mając na uwadze złapanie kilku ludzi na gorącym uczynku. Miał dosyć bezczynnego siedzenia w biurze i załatwiania papierkowej roboty. Minąłem faceta, który wczęśniej leżał w lesie, po czym wolnym krokiem, uzbrojony w policyjną broń, schowaną pod kurtką, szedł w stronę obecnych.

by **Demona Crystal** Pon Gru 31 2007, 23:46

- o rany, glina -sykneła cicho do Death'a

by **Dziki** Pon Gru 31 2007, 23:46

Spojrzał na doom.
- Możesz ze mnie zejść? coś tłoczno sie tu robi.

by Gość Pon Gru 31 2007, 23:47

Podszedłem do Micosa. Udałem, że nie zauważyłem innego mężczyzny.

Stanąłem obok niego.

- Witaj. - Powiedziałem cicho do Micosa.

by **Death** Pon Gru 31 2007, 23:47

Kiedy jeszcze psy-psy-psyjaciel prawa nie patrzył, schował broń głębiej, tak, że nawet "obmacywując" (oO) go nie dało się jej wyczuć.

by **Demona Crystal** Pon Gru 31 2007, 23:48

Zeslizgneła się z Kiry poprawiajac płaszcz na sobie

by **Dziki** Pon Gru 31 2007, 23:50

Zmienił pozycje na siedzącą i przeciągnął rozglądając oraz myśląc
- więc mamy glinę, 3 z gangu, przestępce oraz 1 nie znanego.

by **Micos** Pon Gru 31 2007, 23:51

Spojrzałem na szefa unosząc brwi.
- Dobry wieczór - odpowiedziałem krótko, po czym skierowałem spojrzenie w stronę gliny. - Coś się kroi?

by Gość Pon Gru 31 2007, 23:53

Stanąłem z tyłu paląc papierosa.

by **Christian Month** Pon Gru 31 2007, 23:54

Stanął pod jednym z drzew i zawiadomił resztę oddziału, żeby byli w pogotowiu, niedaleko parku. Po chwili zapalił papierosa i zaczął oglądać po kolei towarzystwo. W końcu jego wzrok utkwił na jedynej kobiecie.
- No i kogo my tu mamy?

by **Micos** Pon Gru 31 2007, 23:54

- Czyżby nerwy? - spytałem Fabiana.

by **Demona Crystal** Pon Gru 31 2007, 23:55

Napotkała na sobie wzrok policjanta
"niech to..."

by **Dziki** Pon Gru 31 2007, 23:56

Ziewnął kierując wzrok w niebo lecz nie tracąc czujności

by **Death** Pon Gru 31 2007, 23:57

Zmierzył wzrokiem policjanta, a potem jego wzrok wylądował na tym samym punkcie, co wzrok głównodowodzącego. Był wyjątkowo wyluzowany.

by **Christian Month** Pon Gru 31 2007, 23:57

Był gotów na wypadek, gdyby dziewczyna chciała uciec. Cały park był zewsząd obstawiony tajniakami, czekałem jeszcze na przybycie jednej soby.
- Ku*** gdzie ten Alexander?? - pomyślałem.
- Szlag Al! - rzuciłem przez nadajnik - Masz natychmiast mi tu przyjechać!

by **Death** Pon Gru 31 2007, 23:59

Położył rękę na ramieniu Demony, szeptając coś do niej uspokajająco.

by Gość Pon Gru 31 2007, 23:59

- Nie. - Rzuciłem do Micosa.

by **Alexander van Rene** Wto Sty 01 2008, 00:00

Przyszedłem. Minąłem wszystkich i stanąłem koło Christiana.

- Co jest?... - Powiedziałem dość cicho, i nawet on mógłby mieć problemy z usłyszeniem tego.

by **Micos** Wto Sty 01 2008, 00:00

- Palenie szkodzi. Szef prędzej umrze niż tan pies pod tym je****m drzewem. Zabiją szefa papierosy.

by **Demona Crystal** Wto Sty 01 2008, 00:01

Wsłuchuje sie w słowa mężczyzny -yhm...

by **Christian Month** Wto Sty 01 2008, 00:01

- Widzisz te panienkę, co tam z nimi siedzi? Jej właśnie szukamy. Namierzyliśmy ją przed godziną. Czas ją zgarnąć. Wszystko jest obstawione. To jak? Zaczynamy, ale najpierw spokojnie.

by Gość Wto Sty 01 2008, 00:03

Uśmiechnąłem się do Micosa, a dopalonego papierosa wrzuciłem do kosza.

Przyglądałem się przebiegowi zdarzeń.

by Sponsored content